Podział stref łazienkowych wpływów w mieszkaniu, to nie jest głupi pomysł. Kiedy mama z córką i tato z synem zaczynają niepodzielne rządy na swoim terenie, wszystko zaczyna układać się w całość. W damskiej łazience porządek, kolorowo i pachnąco; kosmetyki na półkach, brudna bielizna w koszach. W męskiej – jak jest, każdy widzi. Raz lepiej raz gorzej. Głównie gorzej.
Męska łazienka
Dlatego panom zapewnić trzeba maksimum komfortu – żadnych koszyczków na drobiazgi, żadnych wieszczków na ręczniczki w kwiatuszki. Duże szafki, solidne wieszaki i jak najmniej drobiazgów. Żeby nie było czego rozrzucać, żeby bałagan był łatwy do ogarnięcia, żeby pająki nie zasnuły tego placu boju. Męska łazienka nie musi być kolorowa i woniejąca różami, ale tez nie musi brzydko pachnieć. Okno oraz pochłaniacze zapachów lub odświeżacze powietrza to konieczność. Nie umieją segregować prania? Niech im sterta skarpet rośnie na podłodze, proszę, ale sami tę stertę zawiadują i przynoszą co jakiś czas wprost do pralki.
Damska łazienka
W tym czasie mama z córka mogą sobie dopieszczać łazienkę damską. Grasując po sklepach znajdą na pewno mnóstwo łazienkowych drobiazgów, od dywaników po naklejki ścienne, które zmienią damską łazienkową przestrzeń w rajski ogród SPA. Oczywiście takie podejście do spraw aranżacyjnych zakłada kobiecą samowystarczalność. Nie trzeba prosić panów o pomoc w remoncie, ani iść w koszty wzywając fachowca. Podstawa to ład i harmonia, Żonglowanie niezbyt drogimi gadżetami i pomysłowość.
I pewnego dnia panowie przyjdą z wizytą. Ooo… ale porządek. I pachnie. A może byście i u nas tak zrobiły? Nie ma dobrze – o męską łazienkę dbają mężczyźni. Zanim zanurzycie się panowie w świat łazienkowych gadżetów, zanurzcie się w świat …szmat podłogowych. Żadna aranżacja łazienki nie będzie efektowna, jeśli się nie zadba o czystość wokół siebie. Najdroższa ceramika utonie pod stertą wilgotnych ręczników, a gadżeciarska słuchawka prysznicowa z diodami LED nie da zamierzonego efektu, jeśli pierwsze, co zobaczy osoba wchodząc do łazienki, to będzie… no ruszcie wyobraźnią…