Prawdziwą przyjemność sprawia nam zażywanie gorących kąpieli w długie zimowe wieczory lub po męczącym dniu w pracy…. Ale efektem ubocznym tych przyjemności jest para wodna, osadzająca się właściwie wszędzie. Wilgoć, jaka panuje w łazience, szybko może wchłonąć w ściany, jeśli zawczasu się jej nie pozbędziemy, a to może prowadzić do powstawania pleśni niebezpiecznej dla zdrowia. Dlatego zgodnie z przepisami musimy zadbać o sprawną wentylację w naszej łazience.
Stań do walki z wilgocią
Wentylacja pracuje w łazience codziennie, dlatego należy zadbać o to, by była sprawna oraz dopasowana do potrzeb. Wentylacja wywiewna może być naturalna bądź mechaniczna. Najczęściej wybierana jest wyciągowa wentylacja grawitacyjna, która łączy się z kominem. Przez specjalny otwór powietrze wlatuje do pionowego przewodu w kominie, gdzie spotyka się powietrze zimne oraz gorące. Różnica gęstości między nimi tworzy naturalny ciąg kominowy, dzięki czemu wilgotne i gorące powietrze z łazienki zostaje wypchnięte na zewnątrz, a w zamian napływa do niej świeże, zimne powietrze. Aby taka wentylacja zdała egzamin, potrzebna jest odpowiednia ilość otworów wentylacyjnych. Jest też wiele czynników, które obniżają efektywność pracy takiej wentylacji, jak chociażby zbyt niski komin, zły kierunek wiatru lub niewielka różnica temperatur między powietrzem z zewnątrz i wewnątrz. Jeśli tak się dzieje, lepiej zastosować wentylator wyciągowy.
Wentylator, a powierzchnia łazienki
Naturalnym jest, że im większą mamy łazienkę, tym bardziej wydajny wentylator jest nam potrzebny. Szacuje się, że w typowych wentylatorach natężenie przepływu powietrza wynosi od 100 do 250 m3 na h, przy czym już 100m3 na h wystarcza w łazienkach o powierzchni 6m2. Im większa łazienka, tym bardziej potrzebna jest większa wydajność, by pozbyć się pary wodnej, zanim wchłonie w ściany.
Nie można też zapomnieć o regularnym czyszczeniu wentylatora i sprawdzania jego sprawności. Może się bowiem okazać, że z jakichś powodów jest przeciążony, na przykład otwory wentylacyjne nie są drożne, a wtedy mimo iż wentylator pracuje na pełnych obrotach, znacznie spada jego efektywność.